Problem chropowatej i szorstkiej skóry na łokciach dotyka wielu osób. W szczególny sposób daje się przy tym we znaki w okresie zimowym, gdy właściwa pielęgnacja jest utrudniona i bardziej czasochłonna. Łokcie niemal nigdy nie są nawilżone tak dobrze, jak inne części ciała. Warto zatem zastanowić się nad tym, jak powinniśmy o nie dbać.

Po pierwsze – peeling

Peeling może być wykonywany pod prysznicem, nic jednak nie stoi na przeszkodzie temu, aby przeprowadzać go na sucho, na krótko przed kąpielą. Najlepiej sięgać w tym celu po sizalowe rękawice, choć pomocna może okazać się także szorstka myjka. Warto sięgać także po gruboziarniste peelingi do ciała, bo te nie tylko pozbywają się martwej warstwy komórek, ale również nawilżają i odżywiają skórę. Masowanie powinno być dość mocne, jeśli jednak mamy skórę wrażliwą, sam zabieg nie powinien być powtarzany zbyt często. Peeling robiony raz lub dwa razy w tygodniu z pewnością okaże się więc wystarczający. Tuż po nim warto sięgnąć po krem, balsam lub oliwkę. Kosmetyk ten szybko się wchłonie, będzie mógł przy tym zaprezentować pełnię swoich możliwości.

Dbanie o łokcie – przegląd kosmetyków

Jeśli łokcie są przesuszone oznacza to, że wymagają naprawdę potężnego zastrzyku nawilżająco-witaminowego. Szukając kosmetyków warto więc analizować zarówno ich skład, jak i deklarowane właściwości wybierając przede wszystkim te, które wysuwają nawilżanie na pierwszy plan. Warto też pamiętać, że sięgnięcie po krem lub balsam jedynie od czasu do czasu nie przyniesie spodziewanych rezultatów. Tylko regularne powtarzanie zabiegów da nam pewność, że pozbędziemy się problemów z suchymi łokciami. Co pocieszające, naprawdę dobre kosmetyki o działaniu nawilżającym i odżywczym wcale nie muszą być drogie. Nie muszą być też wcale dedykowane łokciom. Te przeznaczone do pielęgnacji całego ciała będą przynosić równie satysfakcjonujące rezultaty.

Wśród składników, które są znakiem rozpoznawczym dobrych preparatów na pierwszy plan wysuwa się nawilżająca skórę gliceryna. Warto jednak zainteresować się także kremami z olejami mineralnymi oraz z wazeliną, która osiada na skórze pozostawiając na niej specjalną powłokę ochronną. Doskonale sprawdzają się też pielęgnacyjne właściwości lanoliny, która nie tylko uelastycznia skórę na łokciach, ale również chroni ją przed szkodliwym działaniem promieni słonecznych.

Naturalne sposoby na piękne łokcie

Przesuszona skóra na łokciach nie jest, oczywiście, problem, z którym zmagamy się od niedawna. Także nasze starsze krewne musiały zmagać się z niedogodnościami, jakie generowała, warto więc zadać sobie pytanie o to, jak radziły sobie z nimi. Okazuje się, że miały przynajmniej kilka sprawdzonych sposobów.

Jednym z tych, które są chętnie stosowane także dziś, są okłady z ciepłej oliwy oraz soku cytrynowego. Należy poświęcić im kilkanaście minut i powtarzać przynajmniej co trzy dni. Najlepiej pozostawić oliwkę na skórze aż do momentu, w którym sama się wchłonie. Dzięki temu możemy liczyć nie tylko na doskonałe nawilżenie, ale również na likwidację nieestetycznych, szarych przebarwień. O dużej skuteczności można mówić także w kontekście kąpieli w olejku migdałowym. Tego rodzaju zabieg jest nieco bardziej inwazyjny, zaleca się więc wykonywanie go raz w tygodniu. Regularność szybko zaprocentuje, bo już kilka kropli olejku ujawni swoje właściwości regenerujące i łagodzące.